Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:90.14 km (w terenie 3.00 km; 3.33%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:45.07 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
80.14 km 2.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

On the road again

Czwartek, 22 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 1

Jak przystało na powrót przejechałam dzisiaj odpoczynkową trasę w górskim terenie z czterema solidnymi podjazdami ;)

Dodałam jeszcze 10 km z dnia następnego, bo nie chce mi się robić osobnego wpisu.
Nawiążę jeszcze tylko do tytułu. Jak widać po wpisach nieco odstawiłam ostatnio rower, bo uznałam, że jeżdżenie na siłę po najbliższej okolicy nie ma sensu, cały czas ciągnie mnie dalej a rowerem nie byłoby to możliwe, przynajmniej nie teraz. Jednakże uspokojona ostatnią wizytą u lekarza wracam do życia! Nareszcie :)
Przy okazji zapraszam do galerii z Tatr
Kategoria 50-150km, sama


Dane wyjazdu:
10.00 km 1.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pod znakiem łosia

Poniedziałek, 12 września 2011 · dodano: 25.09.2011 | Komentarze 1


Po powrocie z Hiszpanii, mimo że byłam w domu nie miałam czasu na rower, wielkimi krokami zbliżał się egzamin marszałkowski, a po egzaminie... czas na dalszą podróż... tym razem w nieco chłodniejsze rejony gdzie grasuje łoś... ;)

Niestety mój aparat nie zniósł dobrze trudów podróży i dostał "padaczki". W związku z tym zdjęcia nie są najlepszej jakości. Z drugiej strony uważam jednak, że żadne zdjęcia nie oddałyby tego, co przeżylismy podczas 5-cio tygodniowej podróży.
Kopenhaga


Olandia



Sztokholm





Wener nocą

Oslo - kontrowersyjne rzeźby w parku Vigelanda

Trochę mi dach zarósł...

Hardangervidda




Jotunhaimen

Kościół słupowy - Lom
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-6ad6Nq5ACyg/Tn7gt4D9abI/AAAAAAAABao/nv-FHipIETA/s512/DSC09720.JPG[img]
Katedra /nidaros - Trondheim

Witamy w piekle

Lofoty


Mieszkaniec dalekiej północy

Knivskjelodden,a w tle Nordkapp


Brama na drodze

Czy fiński jest taki trudny... ;)

W krainie muminków

Helsinki


Tallin


Ryga




Wilno