Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:450.00 km (w terenie 30.00 km; 6.67%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:225.00 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
200.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po Krakowie

Piątek, 31 października 2014 · dodano: 15.11.2014 | Komentarze 0

Znowu orientacyjnie.


Dane wyjazdu:
250.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po Krakowie

Piątek, 17 października 2014 · dodano: 18.10.2014 | Komentarze 0

Dane  z października. Dzisiaj po raz drugi w ciągu 3 lat mojego zamieszkania w Krakowie złapałam gumę. Powietrze zeszło mi tak, że musiałam nieść rower, bo nie dało się go prowadzić. To mnie zmotywowało, żeby w końcu dodać jakiś wpis :D
Wiem, że ostatnio na moim blogu trwa sezon ogórkowy, co nie znaczy, że nic się nie dzieje. Czasem dzieje się aż za dużo i brakuje czasu na wszystko. Postaram się od wynagrodzić moją nieobecność, planuję także utworzenie nowego podróżniczego bloga. Może się uda, trzymajcie kciuki ;)
Pozdr