Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:352.69 km (w terenie 31.00 km; 8.79%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:29.39 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zakrzówek

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 4

Chyba wracam, może nie na dobre, bo niestety będzie mnie jeszcze kiedyś czekała kolejna przerwa, mam nadzieję, że krótsza od tej.
Dziękuję wszystkim tym, którzy wchodzili tutaj mimo, że od kilku miesięcy na moim blogu nie pojawiło się nic godnego uwagi, a jak już coś się działo to tylko nieciekawie i jedynie w mojej psychice. Dzięki za komentarze podtrzymujące na duchu, za reakcję na te najgłupsze wpisy, za każdą pomoc.
Kategoria do 50km, sama


Dane wyjazdu:
34.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tyniec

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 0

Po kilku metrach przejechanych lewą nogą miałam zawrócić i nie jechać nigdzie, jednak po dalszych kilkuset metrach prawa noga mogła się dołączyć, a po 10km jechało się już w miarę dobrze. Czyli wniosek, jeździć i najlepiej nie zsiadać z roweru...
Kategoria do 50km, sama