Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
83.44 km 2.00 km teren
06:58 h 11.98 km/h:
Maks. pr.:57.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2152 m
Kalorie: kcal
Rower:Mustang

Atajate

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 0

Route 2,563,250 - powered by www.bikemap.net

Pobudka!

 Nie ma nic lepszego od pobudki w miliongwiazkowym hotelu z pięknym widokiem z okna ;P

Zimny prysznic na orzeźwienie i w drogę

Jeszcze tylko spojrzenie na Camino, które pomimo rozpoczęcia prac remontowych można jeszcze przejść (przynajmniej Rafael, który wspina się tu od dwóch tygodni, był tam kilka dni temu).


i zaczynam podjazd. Cały czas towarzyszy mi zimny i mocny wiatr. Nie wiem czy tutaj tak jest zawsze, ale jak wspinaliśmy się dwa miesiące temu warunki były podobne.

Po kilku kilometrach pod górę żegnam El Chorro i ruszam na Ardales. Zapowiada się ciężki dzień.

Embalse del Conde de Guadalhorce.

Ardales - niewielkie miasteczko z prehistorycznymi znaleziskami w okolicy
Droga do El Burgo zaczyna się podjazdem, którego końcówkę lub też początek zjazdu możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.

Zjeżdżam do doliny, pojawia się więcej zieleni

Sierra Prieta
i zaczynam kolejny podjazd. Im wyżej tym mniej cienia, ale za to budowa geologiczna lepiej  widoczna ;)

W El Burgo nabieram sił przed kolejnym podjazdem,

który przerywam przy Miradorze del Guarda Forestal


Po sjeście zostaje mi kilka km podjazdu

Sierra Blanquilla
Trochę zjazdu

i jakieś 2 km pod górę do Puerto del Viento


Następnie ruszam w dół, żeby zobaczyć Rondę, miasto zawieszone na skale, przedzielone kanionem na dwie części.


Niestety, nie dotarłam do Tajo, miejsca, z którego Ronda wygląda najbardziej spektakularnie. Chyba już opadałam z sił...
Za Rondą zaczynam kolejny podjazd


i już w promieniach zachodzącego słońca docieram do Atajate, gdzie znajduję nocleg przy źródełku.

NASTĘPNY DZIEŃ







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tynie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]