Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
51.39 km 4.00 km teren
02:00 h 25.70 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bop

Wszystko płynie

Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 2

A raczej co miało odpłynąć, to już popłynęło. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek Gorlice nawiedziła taka powódź, przynajmniej kiedy ja żyję. W mojej okolicy, może obeszło się bez tragedii, ale każdy poniósł jakieś szkody. Woda zabrała wszystkie kamyki z drogi i przeniosła je na podwórko sąsiada. Natomiast obok mojego domu uaktywniło się osuwisko i namoknięta ciężka glina zjechała w dół, a jęzor osuwiska jest na tej samej wysokości, co dach garażu, a żeby było jeszcze to ściana nie wytrzymała tego nacisku i przełamała się na pół. Tyle z mojego podwórka, tutaj jeszcze nie było tak źle, ale daleko szukać nie trzeba, żeby zobaczyć domy, które zjechały wraz ze stokiem, pozrywane mosty, drogi itd...
Rano w ruch poszedł sprzęt ciężki czyli wszelkie kilofy, łopaty itp., później kopnęłam się do Rowexa, żeby wreszcie wymienić mostek w Authorze. Nie zwlekałabym z tym tak długo, tylko miałam się zamienić mostkiem z Maćkiem, jednak Maciek, jak to Maciek się rozmyślił i musiałam kupić nowy mostek. Popołudniu treningowo, a przy okazji sprawdzić jak się truskawki mają, a mają się kiepściutko, bo nawet w miejscu gdzie było ich najwięcej rośnie teraz jakieś zboże :( i jak tu zarobić?


Widoczek z Korczyny. Wierzcie mi lub nie tam w dali są Tatry i nawet było je dzisiaj widać :P (fot. kiepskiej jakości bo kom.)
Wieczorem Authorem. Do miasta na spotkanie.
Kategoria 50-150km, sama



Komentarze
maciek320bike
| 13:12 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj No a o moich testach na Bobie to juz nie napisalas, i wogole o tym ze nas spotkalas - ejjj:)
kamileq
| 23:03 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj a gdzie news z cyklokarpat?
gratuluje pudła :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mpree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]