Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Sport to zdrowie póki ortopeda się nie dowie

Sobota, 20 listopada 2010 · dodano: 20.11.2010 | Komentarze 3

Jako, że ostatni wpis był mało konkretny i niewiele dawał informacji co mi jest, to teraz dla wszystkich zainteresowanych przejdę do rzeczy.
Wyłożyłam się na zakręcie 100m od uczelni w czasie powrotu do mieszkania. Wyłożyłam się na tyle nieszczęśliwie, że w następny dzień nie byłam w stanie stanąć na prawej nodze. Moje przypuszczenia potwierdziły się jednak na razie w wersji bardziej optymistycznej.
Uszkodzenie drugiego stopnia więzadła bocznego przyśrodkowego i do wyboru: jeden lekarz powiedział, że być może krzyżowe też jest naruszone, a drugi, że być może z krzyżowym wszystko w porządku. Zdecydowanie wolę tą drugą wersję. Po wizycie w Rzeszowie pozbyłam się skorupy założonej na SORze w Gorlicach i założono mi ortezę, co pozwala na natychmiastowe rozpoczęcie rehabilitacji.
Już byłam pewna, że wyląduję na stole operacyjnym, jednak nadal nie jest to w 100% wykluczone, wszystko okaże się za 3 tyg.
Nie jest tak źle jak by się mogło wydawać, więc proszę nie ogłaszać żałoby. No może przez najbliższe tygodnie moje życie będzie dla mnie trochę wegetacją, ale zawsze mogło być gorzej.
Dziękuję za zainteresowanie moim stanem zdrowia.



Komentarze
yeti91
| 08:53 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj Dzięki, mam nadzieję, że będzie dobrze...
jeziu
| 15:56 sobota, 20 listopada 2010 | linkuj Widzę, że Koleżanka po "fachu" - w czerwcu skręciłem staw kolanowy i też kuśtykałem z ortezą (45 dni). Niestety nadal czekam na rezonans magnetyczny, który pomoże stwierdzić czy nastąpiły jakieś mechaniczne uszkodzenia stawu (zerwanie więzadeł, uszkodzenie łąkotek etc.).
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)

PS. Jak to mi powiedział znajomy w SPDkach da się jeździć o jednej nodze ;)
anwi
| 09:42 sobota, 20 listopada 2010 | linkuj Będzie dobrze. Trzymamy kciuki :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdziw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]