Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi yeti91 z miasteczka Gorlice/Kraków. Od 1 maja 2009r. przejechałam 48545.26 kilometrów w tym 3908.42 w terenie. Toczę się powoli, ale cały czas do przodu ;P z prędkością średnią 18.84 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Grupetto Gorlice 2


Najciekawsze wyprawy:



Kwiatuszki alpejskie Passo dello Stelvio
Passo dello Stelvio 2010


Dookoła pomniejszone
Dookoła Polski 2009


Pielgrzymka pomniejszone
Pielgrzymka Rowerowa Rzeszów-Dębowiec 2009


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yeti91.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2009

Dystans całkowity:595.33 km (w terenie 43.75 km; 7.35%)
Czas w ruchu:28:07
Średnia prędkość:20.52 km/h
Maksymalna prędkość:70.04 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:33.07 km i 1h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.82 km 0.30 km teren
00:38 h 21.82 km/h:
Maks. pr.:47.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Spóźniony zachód

Piątek, 20 listopada 2009 · dodano: 20.11.2009 | Komentarze 5

Trochę się spóźniłam na zach słońca z mojego ulubionego miejsca, ale nie chodziło mi o słońce.
Ostatnie promienie zachodzącego słońca © yeti91

Właśnie o to mi chodziło © yeti91
Kategoria do 50km, sama


Dane wyjazdu:
11.50 km 0.50 km teren
00:29 h 23.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po dłuższej przerwie

Piątek, 20 listopada 2009 · dodano: 20.11.2009 | Komentarze 0

do dentystki i do szkoły złomkiem.

Dane wyjazdu:
20.02 km 0.70 km teren
01:00 h 20.02 km/h:
Maks. pr.:57.21 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na spotkanie z duchem

Czwartek, 19 listopada 2009 · dodano: 19.11.2009 | Komentarze 1

Podjazd pod krzyż w Ropicy.
Krzyż Milenijny © yeti91

Nawiązując do dzisiejszej lekcji łaciny... cactu; cacti xD © yeti91

Miasto nocą © yeti91

Nie ma to jak zobaczyć własnego ducha © yeti91
Kategoria do 50km, sama


Dane wyjazdu:
61.70 km 0.50 km teren
02:47 h 22.17 km/h:
Maks. pr.:58.26 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szukając uśmiechu w Radości

Środa, 18 listopada 2009 · dodano: 19.11.2009 | Komentarze 1

Do Dębowca najpierw przez Lipinki, Dzielec, Radość, Osobnicę. Z powrotem przez Osobnicę, Pagorzynę, Wójtową. Mimo, że na zachód słońca się spóźniłam, to w zamian za to udało mi się zobaczyć Tatry z Pagorzyny :)
W Radości © yeti91

Wieczorna mgła w Pagórku © yeti91

Tatry z Pagorzyny © yeti91
Kategoria 50-150km, sama


Dane wyjazdu:
130.18 km 0.50 km teren
05:56 h 21.94 km/h:
Maks. pr.:56.19 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Prządki

Sobota, 14 listopada 2009 · dodano: 15.11.2009 | Komentarze 1

Ostatnio strasznie mnie ciągnie w stronę skałek. Kiedyś Borówka i Ciężkowice, dzisiaj Prządki koło Krosna, ciekawe, które kamyczki będą następne. Do Krosna główną drogą początkowo pchana przez wiatr, później delikatny zefirek już tylko mi przeszkadzał. Z powrotem przez Korczynę, Krosno, Dobieszyn, Jedlicze, Tarnowiec i Jasło. Cały czas wmordewind, ciężko było.
Fotek dzisiaj mało, więc daję też z przed roku(z mojej pierwszej 150) :)


Dzisiaj
Wieża telewizyjna-Sucha Góra © yeti91

Zamek Kamieniec w Odrzykoniu © yeti91

Skała "Echo Lourdes" © yeti91

Sanktuarium MB Zawierzenia w Tarnowcu © yeti91

Kiedyś(08.07.08r.)
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © yeti91

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © yeti91

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © yeti91
Kategoria sama, 50-150km


Dane wyjazdu:
91.98 km 3.00 km teren
04:28 h 20.59 km/h:
Maks. pr.:70.04 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Skalnie i mokro

Niedziela, 8 listopada 2009 · dodano: 08.11.2009 | Komentarze 6

Dzisiaj już zdecydowanie lepiej jak wczoraj. Przynajmniej nie czułam wszystkich stawów i mięśni. Po średniej może tego nie widać, ale naprawdę było spoko. Na borówkę drogą standardową, czyli Moszczenica, kręta droga pod słupa Rzepiennik Suchy, Olszyny. Musiałam kawałek ponieść rower, bo nie miałam zamiaru zostawiać go samego na dole w krzakach. Dzisiaj bez prób włażenia na skałę. Było tak ślisko, ze równało by się to z próbą samobójczą. Ale ku mojemu zdziwieniu spotkałam dzisiaj wspinaczy, tylko trochę dalej. Później tak mi się zachciało zrobić podjazd pod Ostry Kamień i nie taki ten podjazd straszny jak go poziomice malują ;) nigdy jeszcze nie zjeżdżałam stąd do Ryglic. Pozytywnie :) mokro było więc dość spokojnie ale można by tu niezłą max. uzyskać zwłaszcza na pocz. Z Ryglic do Tuchowa i dalej przez Gromnik do Ciężkowic. Nie zatrzymałabym się w skamieniałym mieście, gdyby nie boulderowcy na Ratuszu. Musiałam im strzelić jakieś fotki ;)Gdy wyjechałam po serpentynkach pod przekaźnik widziałam, że zanosi się na deszcz. Pierwsze krople spadły niedaleko, bo już w Sędziszowej, od Łużnej rozpadało się na dobre, a w Moszczenicy byłam już cała mokra. Po upragnionym powrocie do domu powitało mnie darcie mojej mamy, ale to norma - taka demotywacja, która na mnie działa odwrotnie ;P
Pozdro :)
A teraz fotki, dzisiaj mało, bo mi się nie chciało zatrzymywać. W zamian za to daje mix z różnych wycieczek nie opisanych w blogu.
Dzisiejsze
Borówka - author free solo xD © yeti91

Klasztor o.o. Redemptorystów (Tuchów) © yeti91

Bouldering na Ratuszu © yeti91

mały koment do fotki:
Wspin w Ciężkowicach jest zabroniony od dobrych paru lat. Na wyższych skałkach usunięto ringi, więc łojenie(wspinanie) z liną odpada. Wyłazić na mniejsze kamyczki bez niej też nie można... No ale dla chcącego nic trudnego. Wystarczy materac i można się powspinać. Przypomniał mi się filmik wspinaczkowy, który właśnie zaczyna się od pokazania tabliczki z zakazem wspinania i turystycznego wchodzenia na skały w rezerwacie :P
Mix
a teraz małe porównanie
Skalne miasto - Ciężkowice, Polska © yeti91

Skalne miasto - Adrspach, Czechy © yeti91

Troszkę się różnią ;P dobra już kończę, bo zamiast promować swoje okolice to tylko zniechęcam. Skalne Miasto w Ciężkowicach przynajmniej nic nie kosztuje :)
Borówka maj 2008 © yeti91

Borówka marzec 2009 © yeti91
Kategoria 50-150km, sama


Dane wyjazdu:
41.79 km 0.30 km teren
01:59 h 21.07 km/h:
Maks. pr.:57.73 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mniej niż zero...

Sobota, 7 listopada 2009 · dodano: 07.11.2009 | Komentarze 1

... formy...Plany były ambitne, ale niestety nie wypaliły. Nie wiem co się dzieje, byłam taka słaba,że nie mogłam pod głupią Wawrzkę wyjechać. Wyjechałam i zawróciłam, bo cały czas miałam wrażenie, że zaraz zemdleję. Nie było sensu jechać dalej. Po płaskim jeszcze jakoś mi się jechało ale pod górkę masakra. Totalna załamka :/
Kategoria sama, do 50km


Dane wyjazdu:
55.43 km 1.50 km teren
02:45 h 20.16 km/h:
Maks. pr.:50.05 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jesienna pętla z Tatrami w tle

Niedziela, 1 listopada 2009 · dodano: 02.11.2009 | Komentarze 2

Tak krótko, bo nie było czasu i tak wolno z powodu przeziębienia. Ale za to jesienny las taki ładny...
do Folusza przez Lipinki, później główną; z powrotem przez Cieklin, Wójtową, Korczynę. Trochę się spóźniłam na zachód słońca z mojego ulubionego miejsca, ale co najważniejsze Taterki były.
Przez las- Folusz © yeti91

Panorama ze skrzyżowania © yeti91

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © yeti91

Tatry z Wójtowej © yeti91

I to też Tatry © yeti91
Kategoria 50-150km, sama